Wszyscy szukamy przepisu na szczęście, spokój i balans, dbając o swój dobrostan na swój sposób — stąd wellbeing ma tak wiele twarzy. Co jest kluczem? Być może codzienne rytuały, które przywracają wewnętrzną równowagę i małe przyjemności pozwalające odetchnąć od zgiełku, obowiązków i chaosu. W trzymaniu życiowego kursu pomagają także dobre rady, które porządkują rzeczywistość.
Sekrety dobrego życia gości WellBeStories
Jakie są sekrety dobrego życia gości Alicji Sękowskiej i podcastu Well Be Stories? Anna Krasucka, Katarzyna Kucewicz, Sara Gronowalska, Kamila Kamińska, Emilia Komarnicka, Iza Maliszewska, Kajetana Foryciarz i Marcin Matych dzielą się swoimi sposobami na reset, sprawdzonymi radami i koncepcjami idealnego dnia tylko dla siebie.
Jakie nawyki wprowadzają do swojego życia, by czuć się naprawdę dobrze? Przeczytaj i daj się zainspirować.
Rozdział 1: Najlepsza rada
Czasem jedno zdanie potrafi zmienić optykę i myślenie, a nawet życie. Niektóre rady stają się naszym kompasem, punktem odniesienia, który pomaga podejmować decyzje, wybierać priorytety i patrzeć na świat z większą jasnością. Jaka jest najlepsza rada, jaką kiedykolwiek otrzymałaś/otrzymałeś?
Anna Krasucka mówi: — Nie wiem, czy jest to najlepsza rada, ale jest świetna: że okazje przychodzą tylko raz. I jeżeli z niej nie skorzystasz, to ona nigdy więcej nie przyjdzie. To prosty, ale potężny komunikat, który przypomina, że warto działać tu i teraz.
Najlepsza rada, jaką otrzymałam, dotyczyła redukcji masy ciała i dotyczyła aktywności fizycznej — mówi Katarzyna Kucewicz. — Brzmiała ona bardzo prosto: szukaj, aż znajdziesz i nie rób rzeczy, których nie czujesz. Idź za głosem serca i zajmij się taką aktywnością, jaką poczujesz w sercu, że to jest twoje i ci się podoba.
To prosta, a jednocześnie bardzo mądra rada, która przypomina, że kluczem do trwałych zmian jest autentyczność i przyjemność z działania. Nie chodzi o forsowanie się ani kopiowanie cudzych metod, lecz o znalezienie czegoś, co naprawdę cieszy.
Sara Gronowalska, myśląc o radach, docenią tę, która stawia na tu i teraz. Jak brzmi?
— Nie myśl o przyszłości. Nie skupiaj się na tym, co będzie. Nie skupiaj się na tym co było. Żyj tu i teraz. Nie będziesz za dużo planował, nie będziesz się zamartwiał. Nie będziesz wspominał, to jest szansa, że zaczniesz od nowa.
To esencja mindfulness w pigułce: życie tu i teraz pozwala odetchnąć, spojrzeć na sytuację z dystansu i podejmować decyzje bardziej świadomie. To nie oznacza rezygnacji z planowania, lecz unikanie paraliżu myślowego oraz dawanie sobie przestrzeni, by krok po kroku tworzyć nowy początek.
Jaka jest najlepsza rada, jaką kiedykolwiek otrzymała Dorota Groyecka? — Niezależnie od tego, jak będzie, to sobie z tym poradzisz. A bliskiej osobie, że będę przy tobie, nieważne co się zadzieje.
Czytaj: Cytat na tatuaż i motto na lodówkę — zdania, które zmienią Twój dzień
W kwestii najlepszych życiowych rad złota myśl Emilii Komarnickiej uczy zaufania wobec życia: — Zaufaj, czyli zaufaj temu, co się wydarza dla Ciebie, zaś Marcin Matych: — Lepsze jest wrogiem dobrego. I słusznie, ponieważ dążenie do perfekcji często uniemożliwia cieszenie się tym, co już jest dobre, a i prowadzić do frustracji, niekończących się poprawek i paraliżu decyzyjnego. To ważne przypomnienie, że czasem „wystarczająco dobre” jest wystarczająco dobre i nie warto psuć czegoś, co już dobrze funkcjonuje (tylko dlatego, że możemy jeszcze poprawić detale).
Jaka jest najlepsza rada, jaką kiedykolwiek otrzymała Iza Maliszewska?
— Myślę, że po prostu bądź sobą, w każdej sytuacji. W szacunku do siebie, w szacunku do innych. Bądź sobą, bo jesteś kimś wartościowym.
To niezwykle cenna rada, o której zbyt często zapominamy, a szkoda, bo bycie sobą jest kluczem do spokoju i pewności siebie.
Najlepsza rada, jaką zapamiętała Kajetana Foryciarz, padła na szkoleniu z pierwszej pomocy i była sformułowana w sposób następujący: dobry ratownik to żywy ratownik. Chcąc pomagać innym najpierw potrzebujemy zadbać o siebie. W praktyce to uniwersalna zasada: dbanie o siebie nie jest egoizmem, lecz fundamentem, na którym budujemy wsparcie dla innych.
Każdy z nas zapamiętuje inne rady – jedni odnajdują siłę w obecności tu i teraz, inni w autentyczności czy dbaniu o siebie. Choć formy i akcenty się różnią, łączy je wspólny cel: pomagać spojrzeć na życie z dystansem i podejmować decyzje świadomie.
Czytaj: Jak afirmacje wpływają na umysł i ciało? O słowach, które budują wewnętrzną siłę
Rozdział 2: Sposoby na reset, które działają zawsze
Wellbeing, czyli dbanie o swój dobrostan, nie zawsze oznacza slow life w estetycznych kadrach. Czasem to oddech między jednym obowiązkiem a drugim, uśmiech do siebie w lustrze czy mały rytuał, który przywraca spokój, balansuje ciało i oczyszcza głowę. Jaki jest Twój sprawdzony sposób na reset — co działa zawsze?
Dla Anny Krasuckiej to proste: — Zamknąć oczy i położyć się. To mój reset. Wyjście na spacer, zamknięcie oczu i obserwacja tego, co się dzieje w ciele, czyli oddech i bicie serca.
Czytaj: O co chodzi w mindfulness? Uważność w teorii i codziennym życiu
Co mnie najbardziej regeneruje mentalnie? Medytacja — mówi Kamila Kamińska. — A mój sposób na reset? Podróż, masaż i odmiana od codzienności — cokolwiek by to nie było. Iza Maliszewska, by się zresetować, pojechałaby w góry, poszłaby na spacer, na siłownię, pobiegać albo „miziałaby” swoje gołębie.
Agnieszkę Dziekan najbardziej uspokajają kadzidła, medytacja, siedzenie z zamkniętymi oczami i dobra muzyka. Reset może być rytuałem zmysłów.
— Co uspokaja po trudnym dniu Sarę Gronowalską? — Cisza, moment zastanowienia się, co pięknego się wydarzyło w tym dniu, odnalezienie pięknych momentów nawet w trudnych sytuacjach. Bardzo lubię także kakao ceremonialne.
Twój sprawdzony sposób na reset – co działa zawsze? Dorota Groyecka nie ma wątpliwości: — Spacer z psem po lesie. Kąpiele leśne — to jest coś, co ratuje głowę. Ruch — rower, joga, ale też czytanie książek, czasami przenoszących nas w jakieś zupełnie inne miejsce, w inną opowieść. Takich, które są wyjściem z naszych butów i wejściem w buty bohatera.
Czytaj: Wellbeing bez wysiłku – jak zadbać o siebie, gdy brakuje energii (i motywacji)
Spacer w lesie to także sposób na reset Emilii Komarnickiej i Kajetany Foryciarz, której nic nie regeneruje bardziej niż długie wędrówki z psem po lesie.
Marcin Matych mówi, że jego sprawdzony sposób na reset to:
— Otwarty balkon, najlepiej latem, jakaś fajna muzyka, kanapa, ktoś bliski obok. Albo akurat nie, bo też bardzo lubię czas spędzany ze sobą, sam na sam, bo lubię sobie gadać ze sobą. I wtedy lubię sobie wyobrażać różne rzeczy do tej muzyki. Po prostu gdzieś tam odpływam, bo emocje nie odróżniają rzeczywistości od fikcji. Można być w każdym miejscu, gdzie się chce.
Każdy z nas ma własny sposób na reset – to, co działa u jednej osoby, dla drugiej może być zupełnie nieefektywne. Mimo że wiele metod się powtarza – świadomy oddech, krótki spacer, chwila dla siebie czy uśmiech w lustrze – najważniejsze jest odkrycie własnej recepty na odzyskanie spokoju i energii. To właśnie dopasowanie praktyk do siebie sprawia, że codzienny reset staje się naturalny i skuteczny.
Czytaj: Jak oczyścić umysł: medytacja dla początkujących. Jak praktykować?
Rozdział 3: Idealny dzień tylko dla siebie
Małe przyjemności potrafią odmienić dzień. Czasem wystarczy chwila z ulubioną kawą, spokojny spacer po parku czy kilka minut z książką, by poczuć, że świat znów układa się po naszej myśli. Taki dzień to nie luksus, a przestrzeń, w której możemy zatroszczyć się o siebie, naładować energię i przypomnieć sobie, co naprawdę sprawia nam radość.
Jak wyglądałby Twój idealny dzień tylko dla siebie, kiedy codzienny pośpiech przestaje mieć znaczenie, a Ty stajesz się głównym bohaterem własnego dnia?
Anna Krasucka nie ma wątpliwości: — Wstaję i.. robię co chce. Ja myślę, że mam idealne dni: nie będę niczego wymyślać. Pozytywne nastawienie, wyjście na spacer, bycie w tym dniu obecną. To jest mój idealny dzień.
Kamila Kamińska w swojej wizji dnia idealnego łączy odpoczynek z przyjemnością. — Gdybym miała jeden dzień tylko dla siebie, wyjechałabym gdzieś na cały dzień i robiłabym wszystko, na co miałabym w danej chwili ochotę.
Co robi Agnieszka Dziekan, gdy jest sama i może skoncentrować się na sobie?
— Strasznie lubię tańczyć. Ostatnio to często praktykuję i jak się spóźniam, to zazwyczaj dlatego, że jeszcze sobie coś puściłam fajnego i tańczę, więc dużo tańczę. No i bardzo dużo medytuję. To uwielbiam właśnie robić. Odkryłam zajawkę na dawanie sobie przyjemności. Uwielbiam też siedzieć z zamkniętymi oczami, oddychać i być w tej przyjemności, bo to jest dla mnie coś, czego po prostu kiedyś nie czułam tak naprawdę.
Katarzyna Kucewicz wprowadza rytuały poranka: wyjście na spacer z psem, woda z cytryną i danie sobie jakiegoś pozytywnego wzmocnienia. Może to być na przykład zadzwonienie do kogoś bliskiego czy obejrzenie sobie choćby pól odcinka jakiegoś fajnego serialu.
— Zawsze staram się wstawać na tyle wcześnie, żeby się nie spieszyć, bo jak jestem w pośpiechu to się denerwuję i to już mi później robi cały dzień. Wolę więc wstać wcześniej, żeby mój poranek był slow motion.
Czytaj: Proste nawyki na dobry nastrój. Co robić, by wspierać hormon szczęścia?
Sara Gronowalska do rytuału na dobry poranek wplata małe przyjemności: — Piję wodę z cytryną. Lubię wyjść na taras jak świeci słońce. Otwieram dziennik wdzięczności.
A jak wyglądałby Twój idealny dzień tylko dla siebie Doroty Groyeckiej?
— Spotkałabym się z przyjaciółką. Poszłybyśmy na jakiś bardzo dobry obiad do knajpy, bo to się rzadko zdarza ze względu na chorobę Nadzi. Poszłybyśmy też wspólnie na jakiś wspaniały masaż. W tym momencie — przy tym stanie zasobów i wyczerpania mojej bateryjki — to chyba są te rzeczy, których bym potrzebowała najbardziej.
Emilia Komarnicka czas dla siebie wypełniłaby spotkaniami z bliskimi ludźmi, zabawą z dziećmi i chwilą na przykład relaks całego ciała, czyli masaż. A jak wyglądałby idealny dzień Marcina Matycha?
— Ja mam dużo czasu dla siebie, bo tak układam sobie balans życiowy, że to nie jest moje marzenie. To jest moja codzienność. Lubię wykrawać sobie kawałki codzienności dla siebie, mimo tego, że mam rodzinę, mam dzieci. To jest dla mnie najważniejsza relacja, ale lubię te kawki ze sobą, lubię kawki z pisaniem w kawiarni. Lubię siebie.
Jak wygląda idealny dzień tylko dla siebie by Iza Maliszewska? Przepis jest prosty: — Jem pyszne śniadanko, jakieś lekkie. Piję sobie herbatkę lub kawusię, w zależności od tego, na co mam ochotę. Wstaję o porze, o jakiej mam ochotę — to jest ważna rzecz. Czytam książkę, potem idę na spacer na łonie natury. Potem wracam na jakiś fajny obiad — na jaki mam ochotę. Ale generalnie mój idealny dzień jest dniem ze sobą, regeneracji sama ze sobą.
Czytaj: Jak osiągnąć szczęście? Poznaj proste nawyki, które naprawdę działają
Kajetana Foryciarz w planach na idealny dzień tylko dla siebie, uwzględniłaby długi spacer z psem po lesie, medytację, może jogę, a może bardziej intensywne spotkanie z przyjaciółmi.
Patent na idealny czas dla siebie? Najważniejsze, by scenariusz był skrojony na miarę potrzeb (i możliwości). Nie wymaga to zwykle spektakularnych planów ani wielkich gestów. Liczy się przede wszystkim wsłuchanie się w siebie, odnajdywanie małych radości oraz pełna obecność tu i teraz.
Czytaj: Jak żyć długo, zdrowo i szczęśliwie? Poznaj sekrety ludzi z niebieskich stref













Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *