Otyłość to jedno z poważniejszych wyzwań zdrowotnych współczesnego świata. Statystyki nie pozostawiają złudzeń: coraz więcej osób zmaga się nie tylko z nadprogramowymi kilogramami, ale także z konsekwencjami zdrowotnymi, psychicznymi i społecznymi. To problem, który wykracza daleko poza kwestie wyglądu.
W najnowszym odcinku na kanale Well Be Studio Zdrowie przyglądamy się otyłości. Gościnią naszego eksperta, dietetyka klinicznego Sebastiana Dzuły, jest Paulina Ihnatowicz — doktor dietetyki, autorka popularnych planów żywieniowych, współzałożycielka marki Health Labs Care i jedna z najbardziej cenionych specjalistek od zdrowego odżywiania.
Odcinek „Epidemia otyłości: jak zacząć się zdrowo odżywiać i pozbyć się nadwagi?” to praktyczny przewodnik po najważniejszych pytaniach dotyczących nadwagi i otyłości, łączący solidną wiedzę naukową z konkretnymi wskazówkami, które można wdrożyć od zaraz.
Dlaczego w ogóle rozmawiamy o otyłości?
Temat otyłości regularnie wraca w debacie publicznej, ponieważ dotyczy nie tylko wyglądu, lecz zdrowia — bardzo wielu ludzi. To rozmowa, która bywa trudna, ale absolutnie konieczna, jeśli chcemy zrozumieć skalę problemu i jego konsekwencje.
Dlaczego w ogóle powinniśmy rozmawiać o otyłości? Czy nie powinniśmy dać ludziom żyć jak chcą i wyglądać jak chcą?
— Według mnie to są troszeczkę dwa inne aspekty, bo oczywiście indywidualnie możemy dawać komuś żyć tak, jak chce, ale generalnie w social mediach, w materiałach naukowych, w takich podcastach powinniśmy poruszać temat otyłości, bo nigdy — jako Polacy — nie mieliśmy aż ta dużego stopnia otyłości.
Czytaj: Świadomość to za mało – dlaczego nadal jemy źle? Rozmowa z dietetykiem Sebastianem Dzułą
Otyłość jako choroba, nie estetyka
W debacie publicznej zbyt często sprowadzamy otyłość do wyglądu. Tymczasem to jednostka chorobowa, która skraca życie i obniża jego jakość, a jej skutki odbijają się na całej populacji.
— Otyłość to nie tylko wygląd. Przede wszystkim jest to aspekt zdrowia, a raczej choroby. Dlatego, że otyłość sama w sobie jest chorobą.
Wielu ludzi nie tylko postrzega chorobę otyłościową wyłącznie przez pryzmat wyglądu, ale i często myli akceptację siebie z ignorowaniem problemów zdrowotnych:
— Wiele osób cały czas sprowadza niestety chorobę otyłościową do wyglądu. Zarówno specjaliści, którzy pokazują tylko metamorfozy… To jest powiedzmy sposób marketingu, dotarcia do osób, udowodnienia swojej skuteczności. Natomiast jednocześnie to też wywołuje efekt odwrotny, bo wiele osób myśli, że to jest właśnie tylko i wyłącznie wygląd i przez to niejako go akceptuje.
A ruchy typu body positivity? Te mają swoje zalety: uczą akceptacji ciała i dbania o siebie niezależnie od sylwetki, ale nie mogą zastępować działań zdrowotnych:
— Osoba z otyłością może akceptować siebie w takim sensie, że siebie kocha, że jest dla siebie dobra i to jest wszystko okej. Ale moment, w którym mamy naprawdę duże problemy zdrowotne i nie chcemy nic z tym robić, bo uważamy, że nie musimy… no to według mnie tu jest problem.
Jak rozmawiać o otyłości?
Dyskutując o otyłości łatwo osunąć się w narracje krzywdzące lub protekcjonalne. Klucz tkwi w rzetelnej edukacji, faktach i empatii — bez wyśmiewania, bez shamingu, bez zamiatania problemu pod dywan. Sposób mówienia ma znaczenie: ton może leczyć albo ranić.
— Samo przedstawianie statystyk nie jest fat shamingiem, ale wyśmiewanie i pogarda już tak. Są dietetycy, którzy mówiąc o statystykach, przy okazji te osoby wyśmiewają i shamingują. To jest wszystko kwestia tego, czy jest w tobie empatia i chęć pomocy.
Media społecznościowe a postrzeganie zdrowia
Warto zwrócić uwagę na jeszcze inną kwestię — idealizowane obrazy życia w mediach społecznościowych. Te mogą wprowadzać w błąd i demotywować osoby zmagające się z nadwagą:
— W social mediach obserwujemy przede wszystkim piękne, chude kobiety, które zawsze przepięknie wyglądają… Pani Basia, z otyłością, myśli sobie: No to po co ja mam w ogóle zacząć coś zmieniać, skoro nigdy nie będę taka szczupła, nigdy nie będę miała tak perfekcyjnego życia… To nie jest prawda. Większość z tych osób w realnym życiu ma normalne dni, normalne posiłki.
Czytaj: Jak przestać porównywać się w social mediach i odzyskać spokój? Da się!
Jak schudnąć? Małe kroki i realna zmiana
W świecie diet i porad od influencerów łatwo popaść w skrajności. Tymczasem najskuteczniejsze podejście zwykle leży po środku: realistyczne, ale niepobłażliwe; ambitne, ale wykonalne.
Złoty środek to powolne, stopniowe wprowadzanie zmian. To działa najlepiej, bo nie przytłacza, pozwala wytrwać i widzieć postępy. To proces, który wymaga zaangażowania, ale daje długoterminowe efekty.
— Zasada małych kroków, trudnych, ale jednak małych, według mnie się sprawdza idealnie.
A czy jedzenie dramatycznie małych ilości pożywienia (np. jeden posiłek dziennie) to dobry sposób, by schudnąć? Nie. To prosta droga do niedoborów i utraty masy mięśniowej. Odpowiednio dobrana dieta pozwala jeść regularnie, np. trzy mniejsze posiłki, dostarczyć białko, witaminy i składniki mineralne.
Czytaj: Najlepsza i najbardziej skuteczna dieta. Sprawdź, co naprawdę działa i pomaga

Odchudzanie i mit braku silnej woli
Otyłość nie wynika wyłącznie z braku dyscypliny czy złych wyborów żywieniowych. Czynników jest wiele: od genetyki, przez leki, po stres i depresję:
— Jednym z poważniejszych mitów jest to, że ludzie mówią, że otyłość to brak silnej woli, albo że wynika tylko z tego, że źle jesz. Nadmiar kalorii jest potrzebny do tego, żebyśmy przytyli, ale tyle dróg może do tego prowadzić właśnie: depresja, strata kogoś bliskiego, to, że dzieje się w naszym życiu coś okropnego… Jest mnóstwo różnych historii, mnóstwo różnych sytuacji.
Czytaj: O motywacji, pasji i sporcie oraz stylu życia: rozmowa z Wujaszkiem Fericze
Co jeśli ktoś nie chce się zmienić?
Próby nakłaniania bliskiej osoby do podjęcia działań prowadzących do schudnięcia często kończą się frustracją, bo motywacja musi wyjść od niej samej. Zmiana na siłę zwykle nie działa, niezależnie od tego, jak bardzo nam zależy.
— Osoby, które same nie chcą zmiany, nie zmienią się. Dopóki on sam nie zechce się zmienić, pani nic nie zrobi. Najważniejsze są motywacja wewnętrzna i wsparcie osób z empatią i doświadczeniem, empatią i wiedzą.
Leczenie otyłości: kiedy dostępność staje się zagrożeniem
W rozmowie pojawia się wątek łatwego dostępu do leków na otyłość. To pole do nadużyć: uproszczenie ścieżki w przypadku leków o potencjalnych działaniach niepożądanych jest ryzykowne.
Preparaty na odchudzanie różnią się dawkami, substancjami, formami podania i skutkami ubocznymi — zarówno krótkoterminowymi, jak i długofalowymi. Dlatego absolutnie kluczowe jest prowadzenie pacjenta i edukacja. Lekarz dobiera preparat, obserwuje reakcję, reaguje na skutki uboczne i — co najważniejsze — uczy pacjenta, że lek nie zastąpi zmiany stylu życia.
Bo sama farmakoterapia nie przeniesie nikogo na stałe na zdrowszy tor: brak zmiany w żywieniu i nawykach sprawia, że po odstawieniu preparatu często wracają dawne nawyki i masa ciała.
Czytaj: Zdrowe nawyki, które działają – TOP 5, który odmieni Twój dzień. Sprawdź!
Innym problemem jest to, że na rynku krążą substancje sprzedawane jako analogi GLP-1, które nie są lekami, lecz odczynnikami chemicznymi. Produkcja „w piwnicy”, brak kontroli, brak certyfikatów i nazwa niemal taka sama jak oryginału to poważne ryzyko zdrowotne — i ludzie często nie są świadomi, że kupują coś, co nie przeszło żadnych badań jakości.
Fast food i reklamy: czy powinny zniknąć?
Czy reklamy żywności ultraprzetworzonej powinny być zakazane? Pada mocne „tak”, zwłaszcza w kontekście dzieci i młodzieży. Wpływ reklam jest ogromny — zwiększają sprzedaż o kilkadziesiąt procent, ale… zakazy zmniejszają ją równie skutecznie. Kilka państw już to wprowadziło i działa.
W Polsce powstają oddolne inicjatywy takie jak Stop Otyłości, które mają być impulsem do zmian systemowych. Otyłość to choroba wieloczynnikowa, więc regulacje dotyczące reklam mogłyby być jednym z elementów wyposażenia młodych ludzi w choć minimalną ochronę.
Przemysł spożywczy i sprytne triki
W rozmowie pojawia się ważna refleksja o fałszywych komunikatach producentów. Triki marketingowe i oszustwa widać niemal wszędzie:
- „Stevia” z przodu opakowania, a z tyłu 99% cukru i 1% stewii.
- Jogurt z wielką truskawką na froncie, a w składzie 1% owocu.
- Hasło: „pochodzi ze 100% naturalnych owoców”, które pozornie brzmi jak „zrobiono w 100% z owoców”, choć to nieprawda.
To nie tylko mylące informacje i działania — to obiektywnie nieuczciwe. A najbardziej poszkodowane są osoby starsze, które nie czytają małych liter lub nie widzą składu. Wniosek? Bycie świadomym konsumentem to dziś obowiązek. Nikt za nas nie przeczyta etykiety ani nie uratuje naszego zdrowia.
Żywność ultra przetworzona to realne zagrożenie
Innym zagrożeniem jest żywność ultraprzetworzona. Często nie zdajemy sobie sprawy z konsekwencji zdrowotnych nadmiernego spożycia tego typu produktów. To może prowadzić do poważnych problemów: od otyłości, przez choroby sercowo-naczyniowe, aż po zaburzenia koncentracji i problemy z jelitami. Jednorazowa wizyta w sieciówce nie czyni szkody, ale chroniczne nawyki już tak.
A gdyby tak fast foody opatrzyć obrazkami ostrzegawczymi, tak jak papierosy? Okazuje się, że takie kampanie już testowano. I według rozmówców mogłyby działać — oczywiście przy zaznaczeniu, że chodzi o nadmierne spożycie. Dlatego ważna jest edukacja, poparta statystykami i rzetelnymi informacjami:
Rozmowa o otyłości: przestroga i przewodnik
Na zakończenie warto podkreślić, że rozmowa Sebastiana Dzuły i Pauliny Ihnatowicz to nie tylko przestroga, ale też przewodnik po realnych możliwościach zmiany i świadomego dbania o zdrowie. Otyłość to temat trudny, ale niezwykle ważny — pokazuje, że konsekwencje nieleczonej choroby mogą być poważne, a jednocześnie daje konkretne wskazówki, jak krok po kroku wprowadzać zdrowe nawyki i szukać wsparcia ekspertów.
Jeśli chcesz zrozumieć temat w pełni, poznać historie osób, które poradziły sobie z nadwagą i usłyszeć praktyczne rady od specjalistów, zachęcamy Cię do przesłuchania całego podcastu.
Youtube: KBN4ehE1frI?si=5p64FY60_0H9aqbi













Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *