Jak dbać o relację i ratować związek w kryzysie? Rozmowa z Natalią Tur

Jak dbać o relację i ratować związek w kryzysie? Rozmowa z Natalią Tur

W każdej relacji pojawiają się wyzwania i sytuacje, które wystawiają ją na próbę. Wspólnego życia nie ułatwiają nie tylko trudne momenty, ale i zmieniające się potrzeby oraz oczekiwania. I choć romantyczne narracje podpowiadają, że prawdziwa miłość zawsze zwycięża, życie bywa bardziej skomplikowane.

Jak dać o relację i radzić sobie z kryzysami? Czy związek można uratować, kiedy jedno z partnerów się oddala, a codzienność zaczyna bardziej męczyć niż cieszyć? W najnowszym odcinku podcastu Well Be Stories rozmawiamy z Natalią Tur: socjolożką, mediatorką rodzinną i psychoedukatorką, autorką książek: „Związek na zakręcie”, „I po związku” i „Związek na nowo” oraz prowadzącą podcast  o relacjach „Tuż obok”.

O czym jest ten podcast? O budowaniu zdrowych i świadomych relacji oraz dbaniu o związek, nie tylko ten, który znalazł się w na zakręcie. To rozmowa o miłości jako wyborze, o naturalnych kryzysach w relacjach, a także zdradach, utracie zaufania i współodpowiedzialności za problemy w związku. Nishka wskazuje też granice, które jasno sygnalizują, kiedy walka o relację ma sens, a kiedy rozstanie może być najlepszym rozwiązaniem.

Miłość jako wybór i fundament zdrowej relacji

Natalia Tur powtarza, że prawdziwa, dorosła miłość nie jest tylko uczuciem, ale i decyzją.

— Moim zdaniem miłość to wybór. I właśnie gdy patrzy się na miłość jako na wybór, na decyzję, bo słowo wybór niesie ze sobą intencjonalność i świadomość, tak że ja dokonuję tego wyboru, żeby być z tym człowiekiem, żeby kochać tego człowieka, to wtedy wchodzi się na taki wyższy poziom funkcjonowania w relacjach. A gdy ten stan zakochania mija, to właśnie przychodzi moment decyzji, że wybieram, że chcę być z tą osobą, chcę dbać o nasz związek, o naszą relację.

Ta perspektywa działa jak zimny, ale oczyszczający prysznic. Bo zakochanie jest łatwe: dzieje się samo. Dojrzała relacja wymaga pracy, świadomości i codziennych, drobnych decyzji „wybieram cię”.

Kryzys to nie koniec, a naturalny etap w związku

Gdy związek wchodzi w zakręt, wiele osób przeżywa lęk: „co się stało?”, „czy to koniec?”, „czy to moja wina?”. Tymczasem — jak podkreśla Nishka — kryzysy są wpisane w dynamikę relacji.

— Wątpliwości, problemy, kryzysy są nieodłącznym elementem każdej relacji. Po etapie zakochania następuje kryzys różnicowania się: jedno z nas nagle potrzebuje więcej przestrzeni. I ta druga osoba pyta: co się stało z naszą miłością? A to zazwyczaj nie jest problem, tylko naturalny etap: chcemy stworzyć tożsamość ja obok tożsamości my.

Autorka podkreśla, że wiele związków rozpada się nie dlatego, że coś „pękło”, lecz dlatego, że partnerzy nie potrafili nazwać i zrozumieć tego etapu. Tymczasem świadomość cykliczności — harmonia, dysharmonia, naprawa — potrafi uratować relację przed pochopnymi decyzjami.

Czytaj: Co robić, gdy brak ochoty na seks i jak poprawić relacje z związku? Rozmowa z seksuolożką dr Kariną Barszczewską

Dlaczego się zmieniamy i czemu to nie musi być zagrożeniem?

Zmiana bywa postrzegana jak wróg. A przecież — paradoksalnie — jest jedyną stałą.

— Zmienna jest całym elementem naszego życia. Panta rhei, wszystko płynie. Jeśli tego nie zaakceptujemy, będziemy przeskakiwać ze związku w związek, szukając świętego Graala.

Ludzie dojrzewają, zdobywają nowe doświadczenia, rozwijają się — i to naturalne, że relacja musi się do tego dostosować. Wspólne życie wymaga elastyczności, a nie oczekiwania, że partner zawsze będzie dokładnie tym samym człowiekiem.

Kiedy warto walczyć, a kiedy odejście jest najlepszym wyborem?

Choć w idealnym świecie każdą relację można by naprawić, Natalia Tur jasno wyznacza granice.

— Oczywiście są czynniki, które powinny być sygnałem alarmowym: przemoc fizyczna, psychiczna, ekonomiczna, nałogi i niechęć do podjęcia pracy nad nimi. Jeśli ktoś jest w uzależnieniu i nie chce nic z tym zrobić, to jest dobra wskazówka, żeby opuścić relację.

Jednocześnie wiele kryzysów — w tym zdrada — nie musi oznaczać końca. Warunek? Realna gotowość obu stron do pracy i odbudowy zaufania. Bo związek da się uratować tylko wtedy, gdy uczestniczą w nim dwie zaangażowane osoby.

Czytaj: Dr Karina Barszczewska o braku ochoty na seks i intymnych relacjach w związku

Co najbardziej niszczy relacje?

W rozmowie pojawia się ważny wątek: nie wszystkie kryzysy są głośne. Niektóre trudne wręcz trudno zauważyć, choć są bardzo destrukcyjne.

— Są też mniej oczywiste elementy, jak pojawiająca się w relacji pogarda. Pogarda, brak szacunku, lekceważenie  to często początek końca. I jeśli miałaby istnieć jedna najważniejsza czerwona flaga, to właśnie ona.

Jak ratować związek? Nauka od Johna Gottmana

Związek to nie tylko fascynacja i emocje, ale także codzienne decyzje, komunikacja i wzajemne zaangażowanie. John Gottman, profesor psychologii na Uniwersytecie Stanu Waszyngton w Seatle od lat analizuje relacje w swoim  „Laboratorium miłości”. Jego badania pokazują, że po zaledwie kilku minutach obserwacji par można przewidzieć, czy związek przetrwa, czy zmieni się w tzw. pseudozwiązek — bliskość pozorna, a więź realnie słaba.

— John Gottman  potrafi po chyba 10 minutach obserwowania pary, stylu komunikacji pary, przewidzieć, czy ona się rozpadnie, czy nie ta relacja.

Czterej jeźdźcy apokalipsy związku

Gottman wyróżnił cztery kluczowe zagrożenia dla relacji, które nazwał „czterema jeźdźcami apokalipsy”. Obserwowanie ich w codziennym życiu par pozwala lepiej zrozumieć dynamikę konfliktów. To: krytykanctwo, pogarda, defensywność i obojętność.

1. Krytykanctwo

Krytykanctwo to coś więcej niż zwykła uwaga. To złośliwe czepialstwo. Może objawiać się w komentarzach typu: A bo ty w ogóle nigdy po prostu nie możesz myć po sobie naczyń, a ty to w ogóle beznadziejnie wkładasz te naczynia do zmywarki. A jak ty wyglądasz? Daj spokój. Na ciebie nie można liczyć.

Dobry związek opiera się na życzliwości i wsparciu, tak jak w relacjach przyjacielskich: „Jesteśmy mili, kibicujemy drugiej osobie. Jesteśmy wyrozumiali. Dzwonimy do przyjaciółki, opowiadaj co u ciebie. Ojejku, no świetnie. Nie, nie martw się. O, jestem z ciebie dumna.”

2. Pogarda

Pogarda to wyższość i brak szacunku wobec partnera. Jest „bardzo mroczna” i sygnalizuje poważny alarm w związku:

— Pogarda to już jest naprawdę bardzo mroczna sprawa, kiedy my czujemy się lepsi od drugiej osoby i po prostu w ogóle to jest żenujące, co ty mówisz, prawda? Zrób coś ze sobą, rusz się, jak ty wyglądasz, tak jak co ty mówisz.

3. Defensywność

Defensywność to reakcja obronna na każdą uwagę, często przybierająca formę ataku:

— Najlepszą obroną jest atak, kiedy my próbujemy coś powiedzieć drugiej osobie, a ona zamiast to przyjąć mówi: A ty to w ogóle co? A ty to lepsza nie jesteś, codziennie siedzisz na telefonie ze swoją matką albo w ogóle nie dbasz o porządek.

4. Obojętność

Obojętność to całkowite wycofanie emocji i zainteresowania drugą osobą. To „gwóźdź do trumny” relacji, bo nie kłócimy się już nawet — po prostu przestajemy dostrzegać partnera:

— Obojętność, czyli… to już jest gwóźdź, kiedy my zaczynamy patrzeć na drugą osobę tak, jakby jej nie było. Lekceważymy ją, traktujemy jak powietrze, nie bierzemy jej pod uwagę w naszych planach.

Zdrada i współodpowiedzialność

Zdrada to trudny test relacji. Ekspertka Ester Perel podkreśla, że warto rozpatrywać ją w kontekście współodpowiedzialności:

— Zazwyczaj jest tak, że jeżeli dochodzi do zdrady, to też jest tam współodpowiedzialność drugiej osoby, dlatego że prawdopodobnie czegoś w tym związku zabrakło, co ta druga osoba chciała zrekompensować sobie na zewnątrz.

Kluczem do odbudowy relacji po zdradzie jest przyjęcie odpowiedzialności i komunikacja: Tak, wiem, źle zrobiłam. To był błąd. Chcę to naprawić i nie będę tego więcej robić.

Jak budować związek na nowo?

Rozwiązanie problemów w związku wymaga zaangażowania obu stron. Ważne jest, by koncentrować się na sobie i własnych działaniach:

— Postarajmy się też tak odkleić od tej drugiej osoby i zacznijmy od siebie. Naprawdę tak spróbujmy.

Konieczna jest także jasna komunikacja potrzeb i oczekiwań, zamiast oczekiwania telepatii: Mówmy o tym, czego chcemy. Nie istnieje coś takiego jak telepatia.

Samospełniająca się przepowiednia i zmiana nawyków

Słowa i nastawienie mają realny wpływ na relację. Negatywne przekonania o partnerze często same się realizują:

— Jeżeli będziemy mówić cały czas, że nasz związek jest beznadziejny… to ten związek będzie dramatem.

Zamiast powtarzać stare schematy, warto spróbować nowych działań: „Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać innych rezultatów… po prostu jeżeli suszyliśmy głowę cały czas, to przestańmy suszyć.”

Strach przed rozstaniem

Rozstania i konflikty w związkach bywają bolesne, a wiele osób tkwi w relacjach na siłę, obawiając się samotności lub niepewności przyszłości. Trwają w związkach, choć wiedzą, że coś jest nie tak, bo boją się rozstania i samotności.

— Niektórzy się bardzo boją rozstać. Trwają w związkach na siłę. Myślą, że po prostu jakby byli zniewoleni. Tak. […] Bo to jest na rozstanie bardzo trudne. Nawet te osoby, które tak łatwo się rozstają, wiedzą, że to jest ciężki kawałek chleba. Każda relacja zaczyna się od zakochania, że jest dobrze. Nikt, kto wchodzi w związek, nie ma planu, że się rozstanę.

Problemy w każdym związku

Każdy związek ma swoje kryzysy i trudne momenty. Ważne jest, by nie powtarzać wciąż tych samych konfliktów.

— W każdym związku są problemy. Problemy są nieodłączną częścią życia, kryzysy są nieodłączną częścią życia, ale my chcemy się przyjrzeć tym problemom, żeby ich nie powtarzać w kółko. […] Jeśli wiemy, że kłócimy się o to samo latami, zróbmy coś z tym. Przestańmy się o to kłócić, rozwiążmy problem jak dorośli ludzie.

Dojrzałe rozwiązywanie konfliktów

Kluczowe w relacji jest komunikowanie swoich potrzeb i odczuwanych problemów w sposób dorosły, bez narzekania i manipulacji.

— Dobry związek tworzy dwoje dorosłych ludzi, a dorośli ludzie rozwiązują problemy, czyli siadają i mówią: Słuchaj, nie podoba mi się, że…. […] Niedorosłe byłoby: A daj spokój, o co ci chodzi, przestań, nie czepiaj się.

Metoda „Zamiast narzekać weźmy odpowiedzialność”

Natalia Tur proponuje metodę, w której jasno wyrażamy swoje granice i konsekwencje, biorąc odpowiedzialność za siebie, ale nie za decyzje drugiej osoby.

— Wyobraźmy sobie, że druga osoba reaguje tekstem: A daj spokój, przestań. W tym momencie mówimy: Bardzo źle się czuję, gdy ty tak reagujesz. Nie chcę już o tym narzekać, ale to, co ty zrobisz z tą informacją, będzie dla mnie wskazówką, czy dalej chcę być w tej relacji, czy nie.

Stawianie granic i konsekwencja

Jeśli granice są wielokrotnie przekraczane, trzeba reagować stanowczo. Czasem konieczna jest decyzja o zakończeniu związku.

— Jeżeli mimo sygnałów druga osoba dalej narusza nasze granice, powiedzmy: Prosiłam cię, żebyś tego nie robił i wychodzimy z pokoju. […] Jeśli dalej to robi, powinniśmy rozważyć koniec relacji. Jeśli ktoś przekracza twoje granice, a ty to tolerujesz, to nie szanujesz siebie.

Klucz do odbudowy i pielęgnowania związku to:

  • jasne komunikowanie potrzeb i oczekiwań,
  • odpowiedzialność za siebie i swoje decyzje,
  • stawianie granic i konsekwentne ich przestrzeganie,
  • wychodzenie z powtarzanych schematów i próbowanie nowych rozwiązań.

Zmiana siebie i otoczenia

Naprawa związku wymaga pracy nad sobą i świadomego wyboru działań opartych na obserwowanej prawdzie. Czasem pomocne jest również zmienienie środowiska lub otoczenia.

— Sama prawda, czyli uświadomienie sobie czegoś, to pierwszy krok. Ale nie wystarczy — ważny jest krok drugi: podjęcie działania opartego na tej prawdzie. […] Jeśli chcemy coś zmienić, zmieńmy otoczenie. Jeśli nasze znajome wszystkie się rozstały, to my też prawdopodobnie się rozstaniemy.

Czytaj: Jestem wystarczająca, czyli jak się zaakceptować i przestać naprawiać

Działanie zamiast utartych schematów

Kluczowe jest wychodzenie z powtarzanych schematów i próbowanie nowych rozwiązań, nawet jeśli są trudne lub niekomfortowe.

— Jeżeli cały czas suszyliśmy głowę partnerowi, przestańmy to robić na jakiś czas. […] Jeżeli godzimy się dla świętego spokoju, przestańmy się godzić. Zróbmy coś inaczej niż zwykle, bo to, co było, nie działało.

Jak dbać o związek i ratować relację na krawędzi?  

Natalia Tur podkreśla, że miłość to wybór, a prawdziwa, dojrzała relacja wymaga codziennych, świadomych decyzji: Wybieram cię, chcę być z tobą, chcę dbać o nas.

Kryzysy, różnice i zmiany są naturalnym etapem relacji, a świadomość ich cykliczności może uratować związek przed pochopnym zakończeniem. Jak rozpoznać sygnały zagrożenia, odbudować zaufanie i świadomie wybierać miłość każdego dnia? Ekspertka mówi także o tym, że czasem nie warto walczyć — wówczas rozstanie jest najlepszym wyborem.

To inspirująca rozmowa dla każdego, kto chce lepiej rozumieć dynamikę relacji – zarówno tych stabilnych, jak i stojących „na zakręcie”. Odcinek szczególnie polecamy osobom pragnącym rozwijać dojrzałe związki, uczyć się konstruktywnej komunikacji, stawiać granice i podejmować świadome decyzje w swoim życiu uczuciowym. To także wartościowe wsparcie dla tych, którzy mierzą się z kryzysami, zdradami czy codziennymi trudnościami w relacji. Posłuchaj pełnego odcinka i odkryj, jak świadomie dbać o związek.

Jeżeli poszukujesz wartościowych inspiracji, zapraszamy do Well Be Stories – podcastu poświęconego trosce o ciało i umysł, świadomemu budowaniu relacji oraz skutecznym strategiom radzenia sobie z emocjami, które mogą nas przytłaczać.

W naszej przestrzeni dzielimy się wiedzą z zakresu self-care, intuicyjnego podejścia do odżywiania, wsparcia w stanach lękowych i wypaleniu, a także praktycznymi nawykami, które realnie poprawiają jakość życia. To przestrzeń dla osób pragnących żyć uważnie, odnaleźć równowagę i tworzyć życie w harmonii ze sobą.

Youtube: uViBfglaK4E

Powiązane artykuły




Zostaw komentarz




Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Najnowsze video




Polecane